Byłam dziś na basenie w nowym kostiumie. Ten kolega był tam z przyjaciółmi. Puścił do mnie oko. Nie wiem co mam robić.
To niby nic takiego, ale widziałam jak na mnie patrzył. Przejechał wzrokiem w górę i w dół, kiedy szłam do drabinki. Stał wtedy przy słupku i rozmawiał z kolegą, ale przerwał, żeby spojrzeć w moją stronę, a potem puścił do mnie oko.
Czy powinnam mu powiedzieć, że mam chłopaka? To by było normalne, ale tylko, jeśli mnie gdzieś zaprosi. Nie mogę przecież wyjechać z czymś takim ot tak. A co jeśli on już to wie? Jejku, chciałabym tylko... właściwie nie wiem co bym chciała. Ciągle chodzę podniecona i nie wiem jak sobie ulżyć.
Jak tylko skończę to pisać, zrobię sobie dobrze. Mam nową, wibrującą szczoteczkę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz