poniedziałek, 28 listopada 2022

Dać się Wykorzystać

Ostatnio koleżanka opowiadała mi historię ze swoich nastoletnich czasów, jak pod koniec liceum chodziła na imprezy i często urywał jej się film. Parę razy obudziła się w obcym miejscu czując, że została wykorzystana. Powiedziałam jej, że to nie fajne i że powinna to zgłosić na policję, ale odparła, że źle ją zrozumiałam. Dla niej to było super uczucie wiedzieć, że została zerżnięta i nie pamiętać przez kogo. Czuła się niesamowicie podniecona, kiedy później, w szkolnym korytarzu chłopcy rzucali jej znaczące spojrzenia, a ona nie była pewna, czy to dlatego, że wiedzieli, czy dlatego, że widzieli, czy może dlatego, że ją posuwali, a ona nic nie wie. Z czasem te opowieści zaczęły mnie podniecać, aż w końcu nie mogłam przestać o nich myśleć. 

wtorek, 25 października 2022

Dziewczyna Utrzymanka

- Podsumowałem w końcu nasze rachunki. Budżet domowy się nie domyka i nie domknie.
- Jest aż tak źle?
- Obawiam się, że tak. Nie stać nas na utrzymanie samochodu i wyjścia do restauracji. Z rachunkami za mieszkanie jakoś sobie poradzimy, ale nad telefonami trzeba się będzie zastanowić, jeśli chcemy coś jeść.
- To fatalnie. A tak chciałam pojechać na wakacje.
- Nic z tego. No i musisz znaleźć sobie jakąś pracę.
- Kiedy mój kanał na YouTube ma coraz więcej oglądających. Może z tego coś będzie.
- Kotku... Przykro mi to mówić, ale nie mamy czasu. Potrzebujemy gotówki już teraz. 

środa, 21 września 2022

Zajebisty Wieczór (#krótka historia)

Wczoraj miałam zajebisty wieczór. Dałam się namówić współlokatorom mojego chłopaka na trójkącik. Byłam pijana, to prawda, ale i tak nie żałuję, bo wyszło świetnie. Niespodziewanie zajebiście.

piątek, 9 września 2022

Przyłapani (#krótka historia)

Tomek posuwał Anię, seksowną, niewierną żonkę. Skąd wiedział, że niewierną? Cóż, to nie była jego żonka. Wniosek nasuwał się sam. Ania była chętna, więc wykorzystał sytuację. Wypięła się, a on śmiało poczynał sobie z jej cipką w pozycji na jeźdźca. Nawet nie kazała mu założyć gumki. Wszystko było dobrze, aż do momentu, kiedy przy uchu usłyszał metaliczny trzask.

czwartek, 25 sierpnia 2022

Niewinny flirt (#krótka historia)

Wczoraj, kiedy jadłam z mężem wczesny obiad w restauracji, wydarzyło się coś niezwykłego. Niecodziennego. Początkowo nie wiedziałam jak się zachować, ale później uznałam, że poddam się wpływowi chwili. Muszę przyznać, że bardzo mnie to podekscytowało.

środa, 20 lipca 2022

Nie wiem

- Kochanie, jestem w ciąży.
- To wspaniale! W końcu nam się udało!
- No właśnie, w tym rzecz... nie jestem pewna, czy to Twoje...
- Co takiego? O czym Ty mówisz? To czyje?
- Nie wiem...

                    

poniedziałek, 11 lipca 2022

Uległa żona planuje rocznicę (#krótka historia)

- Kochanie, chyba wymyśliłam idealny prezent na naszą piątą rocznicę. W końcu coś, co naprawdę Ci się spodoba. Chcesz się dowiedzieć co to takiego? 
- Pewnie!
- Ok. To miała być niespodzianka, ale sama jestem tak podniecona, że i tak nie wytrzymam. Opowiem Ci co zaplanowałam.

poniedziałek, 20 czerwca 2022

Wyznania z czata (autentyk)

Elkę poznałem na czacie erotycznym. Chociaż, może "poznałem" to za duże słowo - rozmawialiśmy (i nadal rozmawiamy), opowiedziała mi o swoim związku, albo raczej związkach, a że to ciekawa historia, zapytałem czy mogą ją opisać. Zgodziła się na opublikowanie części swoich wyznań, wraz z najświeższymi, które wydały mi się najbardziej interesujące. Nie jest to może długa opowieść, ale obiecała, że jeśli wydarzy się coś dalej, to opowie. Być może ktoś z Was spotkał Elę na czacie - jeśli tak, to opowiadanie będzie miało dla Was dodatkowy urok.

niedziela, 15 maja 2022

Dług

Pamiętam, jak do niego weszliśmy. Byłem nawet pełen podziwu - facet musiał się nas spodziewać, a jednak nie ukrywał się, nie uciekał, nie barykadował w domu. Kulturalnie otworzył nam drzwi. Nawet żona była w domu. Weszliśmy jak do siebie. Nie protestował. Chłopaki ruszyli do barku z alkoholem, nalali sobie po kielichu i usiedli przy stole. On siedział na kanapie.

sobota, 30 kwietnia 2022

Warsztat po mężu

Mój mąż miał warsztat, w którym jego ludzie naprawiali naprawdę drogie i ekskluzywne samochody, głównie zabytkowe. To była jego pasja, której poświęcał według mnie o wiele za dużo czasu. Czułam się zaniedbana. Dlatego w ramach zemsty przespałam się z jego najlepszym mechanikiem, tym, bez którego warsztat w ogóle nie mógłby funkcjonować. To, co było niedojrzałym wybrykiem sprawiło, że poznałam zupełnie nowy wymiar przyjemności. Mój mąż, był moim pierwszym i do tego momentu jedynym. Był delikatnym kochankiem, a Paweł - mechanik, po prostu mnie wypieprzył.

czwartek, 24 marca 2022

A podobno nie ma głupich pytań

Przyłapałem narzeczoną na zdradzie. Normalnie wszedłem do mieszkania, a na kanapie w salonie jakiś typ posuwał ją na pieska. Zupełnie nie wiedziałem co z tym zrobić, bo chociaż oczywiście przerwali, nie próbowali ukryć się ani uciekać (a tak to chyba powinno wyglądać), tylko siedzieli nago i patrzyli na mnie dysząc jeszcze. Zanim moment dramatyzmu minął, powiedziałem tylko:
- Rozumiem, że z nami koniec? Zrywamy zaręczyny?
A ona odparła:
- Nie, dlaczego? 
- Chcesz być z nim - powiedziałem ze zdziwieniem. Wtedy odezwał się koleś.
- No coś Ty! Ja mam żonę!
I znów nie wiedziałem co mam zrobić. Powiedziałem więc:
- Ok, wychodzę na pół godziny. Jak wrócę, bądźcie już umyci i ubrani. Musimy porozmawiać. Jeśli odpowiecie szczerze na moje wszystkie pytania, może coś z tego będzie.

sobota, 19 marca 2022

Nietypowa Propozycja

Podeszła do mnie w klubie. Szczupła, drobna blondyneczka. Ładniutka, chociaż prawie bez biustu. Patrzyłem na nią z góry, mimo że miała obcasy. Ale byłem po drugim piwie, a ona zagadała do mnie sama, więc to chyba oczywiste, że mi się spodobała, prawda? Nie czepiaj się!

sobota, 12 marca 2022

Odważny Start Olgi (#krótka historia)

W jednym z komentarzy zostałem poproszony o umieszczenie ostrzeżeń, więc... to nie jest opowiadanie dla każdego.

Prowadzimy przejściowy dom dziecka, czyli miejsce, gdzie siedemnastolatkowie, którzy nie mają szans na adopcję, przygotowują się do samodzielnego życia. Oczywiście wspieramy także naszych dawnych podopiecznych, którzy przynajmniej na początku potrzebują poczucia wspólnoty, miejsca gdzie mogą wracać, namiastki rodziny. Oczywiście największą pomocą są sami dla siebie, gdyż przez lata pojawia się u nich poczucie braterstwa, które nie jest do przecenienia. 

wtorek, 15 lutego 2022

Pieprzę się z trzema kolegami z pracy

Ktoś mógłby pomyśleć, że ślub w walentynki to dobry pomysł. "To takie romantyczne" mówią. Nie wierzcie w to. Ślub w Walentynki to najgorszy pomysł na świecie. Dlaczego? Już Wam mówię! Jeśli ślub masz 14 lutego, to rocznicę ślubu masz w walentynki. Co roku!

                    

poniedziałek, 10 stycznia 2022

Planszówkowa Okazja - ciąg dalszy

- Nie znałem Cię od tej strony - powiedziałem Joli, gdy zostaliśmy sami.
- To samo mogłabym powiedzieć o Tobie.
- Co masz na myśli - zapytałem zbity z tropu.
- Twój kutas. Jest wielki.
- Co? Wielki? To Ty wielkiego nie widziałaś. Mój nie ma nawet dwudziestu centymetrów.
- Nie chodzi mi o długość, tylko o grubość. Jest jak wałek do ciasta, albo mała gaśnica.
- He he, chyba przesadzasz, ale dzięki.
- Nie przesadzam. Zobacz sam - powiedziała sięgając po butelkę wina, która stała na blacie, po czym odwróciła się do mnie. Stałem nie rozumiejąc, więc dodała - wyjmij go, inaczej nici z porównywania.
- Sorry - odpowiedziałem, ale posłusznie rozpiąłem rozporek.
- Trzeba go postawić - powiedziała, gdy zobaczyła w jakim stanie jest mój kutas.

                    

wtorek, 4 stycznia 2022

Planszówkowa Okazja

Jola bardzo lubiła grać w planszówki, dlatego nie zdziwiłem się, że zaprosiła mnie na wieczór gier. Dopiero gdy wszedłem do salonu zaskoczyło mnie, że poza mną zaprosiła także Roberta - swojego byłego, oraz Tadka, kolegę Huberta, jej faceta. Wtedy przypomniałem sobie, że Hubert wyjechał na weekend w ramach szkolenia, a Robert był tym, który wciągnął ją w gry planszowe. Zwykle unikała swojego byłego, ale w tej sytuacji wiedziała, że przy nas nic się nie wydarzy. Robert może był dupkiem, ale w planszówki grywał, a nam brakowało czwartego.