- Dobra, Hanka. Skoro mamy razem pracować nad tą sprawą, wtajemnicz mnie w szczegóły obserwacji.
- Ok. Więc jest ich pięcioro, ale ojciec z synem nie są spokrewnieni z żadną z dziewczyn. I wygląda na to, że każdy robi to z każdym.
- Ok... jak na jakiejś orgii?
- Nie, nie. Robią to w tajemnicy przed sobą nawzajem.
- Jak im się to udaje?