Kiedy Czarek przez kilka dni się nie odzywał, Paulina pomyślała, że to koniec. Znów spotykała się z Grześkiem. Znów była posłuszną, grzeczną dziewczyną. A przynajmniej udawała. Ale jej ciasny tyłek dobrze pamiętał wielką pałę Czarka. Grzesiek nawet się do niego nie zbliżał, posuwając ją regularnie, ale tylko w cipkę. Przez chwilę Paulina chciała nawet zostawić Grześka - nie był jej już do niczego potrzebny, ale znalazła upodobania w rżnięciu z nim - facetem, który w ogóle jej nie interesował.
poniedziałek, 22 lutego 2021
niedziela, 14 lutego 2021
Szmata #2
Zadzwonił następnej nocy. Chociaż 23, to ledwie wieczór, zanim Paulina dotarła, była już północ. Napisał jej tylko "Chcę" i podał adres. Nawet nie odpisała, po prostu godzinę później zjawiła się w pełnym makijażu, pachnąca perfumami.
Subskrybuj:
Posty (Atom)