Czworokącik z nieznajomymi

Stoisz pod na klatce schodowej i już przez drzwi słyszysz podniecone głosy. To był jednak dobry pomysł umówić się na trójkącik, stwierdzasz i naciskasz dzwonek. drzwi otwierają się niemal natychmiast, a w drzwiach stoi nieznany Ci facet.
- Świetnie że jesteś. To Ciebie będziemy dziś ruchać? - Uśmiecha się promiennie. Nie wiesz co odpowiedzieć, ale po chwili w pomieszczeniu spostrzegasz gospodarza, który... rozmawia z jeszcze jednym facetem. Trzech facetów? Zaczynasz trochę panikować, ale oto już podchodzi do Ciebie.
- Cześć. Wiem, że umawialiśmy się na trójkącik, ale Mirek nie mógł, więc zaprosiłem Adama, a później Mirkowi przełożyli termin i udało mu się jednak pojawić. Mam nadzieję że nie masz przeciwko? W końcu chodzi o to, żebyś była dobrze przeruchana, więc im więcej tym lepiej? Drinka?
- Tak... poproszę.

- Super. Siadaj i pogadaj z chłopakami a ja przygotuję drinki.
Siadasz więc między Mirkiem a Adamem. Nie są nawet w Twoim typie, ale na myśl o tym, że Ci nieznajomi faceci zaraz będą Cię pieprzyć Twoja cipka zaczyna wilgotnieć i nic na to nie możesz poradzić. Dostrzegasz, że i ich spodnie pęcznieją w kroku. Rozmawiacie o bzdurach, ale myślami już dotykasz tych kutasów.
- No co tak siedzicie? - Słyszysz z kuchni. Chłopaki przybliżają się do ciebie. Ich ręce wędrują na Twoje piersi. Jeden wciska Ci język w usta, drugi zaczyna gryźć Cie w szyję. Bezwiednie Twoje dłonie lądują na ich kutasach. Wydobywasz je na zewnątrz i zaczynasz walić. Sukienka spada Ci z ramion, chłopaki natychmiast rozpinają Twój biustonosz. Po chwili podnoszą Cię, i ustawiają na sofie na kolanach. Mirek wbija się w Twoja ciepła cipkę, a Adam kieruje Twoją głowę na swojego grubego, żylastego kutasa. Otwierasz usta, ale on nie tego chce.
- Wyliż mi jaja - mówi tylko, a Ty wyciągasz język i liżesz jego owłosione kule. Mocne pchnięcia Mirka powodują, że czarne włosy miedzy którymi buszuje Twój jeżyk zupełnie Ci nie przeszkadzają. O Twoje czoło odbija się kutas Adama, który wali sobie konia.
- No, ładnie. A ja Wam drinki przyniosłem. Posuń się Mirek.
Czujesz jak Mirek wyciąga kutasa z Twojej cipki i słyszysz mlaśniecie. Bierzesz w usta włochate jądro Adama, który co chwila obija Ci twarz kutasem.
- To ja mam go jej wsadzić w dupę?
- Później się zamienimy.
- Nie no, spoko - może być.
Z przerażeniem czujesz, że w Twój odbyt zaczyna centymetr po centymetrze wciskać się wielka pała. Po chwili druga wciska się w cipkę i pierwszy raz czujesz jak dwa kutasy penetrują Twoje dziurki. Masz ochotę wziąć trzeciego w usta, ale Adam właśnie strzela ładunkiem gęstej spermy prosto na Twoją twarz i włosy. Jego sperma spływa Ci po Twarzy, ale Ty nie przestajesz lizać tych owłosionych jaj. Po chwili główka jego opadającego kutasa trafia do Twoich ust. Ssiesz go mocno mając nadzieję, ze wstanie i zmieni któregoś z chłopaków, którzy w zapamiętaniu bolcują twoją cipę i dupę.
- Jak dwa tłoki - słyszysz z tyłu jakby czytali Ci w myślach i słyszysz odgłos przybijanej piątki...