środa, 6 listopada 2024

Przygotowania do Mikołajek

Mikołajki już za miesiąc, więc czas na przygotowania. W podstawówce zawsze był to "tajemniczy Mikołaj", gdzie każdy losuje nazwisko kogoś w klasie i kupuje mu prezent. Myślałam, że teraz będzie tak samo, ale kiedy przyszło do ustalenia limitu kwoty, jaki mamy wydać na prezenty, Zośka stwierdziła, że to dziecinada. Że nie jesteśmy już w podstawówce, tylko w liceum i ona ma inny pomysł.

czwartek, 24 października 2024

Przeszłość mojej żony (zajawka)

Wiedziałem, że moja żona miała dość burzliwą przeszłość seksualną, ale nic nie mogło mnie przygotować na tę opowieść. Oczywiście, sam się prosiłem, więc sam jestem sobie winny, ale kiedy moja żona zaczęła opowiadać od samego początku o swoich ekscesach, dosłownie nie mogłem uwierzyć w to, co usłyszałem.

środa, 7 sierpnia 2024

Po szczeblach kariery (zajawka)

Nie rozumiem kobiet, które biadolą o tym, czego to kobiety nie muszą robić, by dostać dobrą pracę, awansować, dostać podwyżkę itp. Ja uważam to za olbrzymi atut. Faceci nie mogą iść tą drogą, a kobiety mogą. Nie muszą, ale mają taką opcję. Ja z niej skorzystałam i nigdy nie żałowałam.

Myślę nawet, że złe są tylko te, które z tej drogi nie skorzystały. I złe są wcale nie na facetów, ale na te babeczki, które wybrały właśnie tę możliwość.

piątek, 14 czerwca 2024

Przyjaciółka z liceum

W czasie wizyty w rodzinnym mieście, postanowiłam spotkać się z najlepszą przyjaciółką z liceum. Eliza nigdy stąd nie wyjeżdżała, ale mimo tego nasz kontakt nigdy się nie urwał - pisywałyśmy do siebie maile od lat. Osobiste spotkanie to jednak co innego i, jeśli mam być szczera, to miałam trochę pietra. Szczególnie, że kiedyś łączyło nas coś więcej niż przyjaźń. Krótko, ale nie dało się tego zapomnieć, mimo że nigdy o tym nie wspominałyśmy. Tym razem miało być inaczej.

niedziela, 28 kwietnia 2024

Ona chce ich poznać - zajawka

Mój mąż nigdy nie zapoznał mnie ze swoimi kolegami z czasów studiów, ale słyszałam wiele historii o nich i ogólnie o tamtym okresie życia mojego ukochanego. Podobno był dość dziki i obfitował w ekscesy. Często opowiadał mi różne rzeczy z tamtych czasów, a to niezmiennie mnie podniecało. Mąż lubił więc dawkować informacje, nakręcać mnie, a później zabawiać się. W takie noce po prostu pieprzyliśmy się jak króliki!

niedziela, 10 marca 2024

Facet mojej matki

Nie znałam swojego ojca. Całe życie wychowywałam się z samotną matką, która nie szukała męskiego towarzystwa. Tak było, póki byłam dzieckiem. Rok temu skończyłam jednak osiemnaście lat i niedługo później wprowadził się do nas Paweł. Mama powiedziała, że znają się od jakiegoś czasu i są parą. Dziwne, bo nigdy nie zająknęła się nawet o żadnym "przyjacielu" i nie wydaje mi się, by miała czas z kimś się spotykać. No i nigdy u nas nie gościł. Zapytałam o to wujka Mariusza, ale powiedział, że tez nie słyszał, by jego siostra z kimś się spotykała.

wtorek, 27 lutego 2024

Pobudka po imprezie

Obudziły mnie dłonie na pośladkach. W pierwszej chwili spanikowałam, bo mieszkam sama, ale przypomniałam sobie, że po imprezie zostałam na noc u chłopaka. W tym czasie dłonie rozchyliły moją pupę i poczułam język na odbycie. Westchnęłam, bo uwielbiam ten rodzaj pieszczot. Wygięłam grzbiet, wypinając tyłek mocniej z zamiarem delektowania się lizaniem dziurki, kiedy poczułam usta na swoich wargach. Gwałtownie otworzyłam oczy. To był Piotrek - mój chłopak.

niedziela, 25 lutego 2024

Tajemnica

Mam dla Ciebie propozycję, ale mam też warunki. Od jakiegoś czasu o tym myślałam i chcę to zrobić, ale nikt nie może się dowiedzieć kim jestem. A dowie się, jeśli będę nieostrożna. Napisałeś kiedyś dla mnie opowiadanie i coś Ci obiecałam, jeśli to zrobisz. Pamiętam, że nie wierzyłeś, że to zrobię i wiem, że sprawy się pokomplikowały i minęło już kilka miesięcy, ale tak musi być. Chcę się jednak spotkać i zrobić to, co obiecałam.

poniedziałek, 15 stycznia 2024

Powtórka z żonatym - zajawka

- Cześć, to ja. Spotkamy się?
- Dziewczyno, daj spokój. Nie dzwoń do mnie do domu. Moja żona mogła odebrać.
- Coś bym wymyśliła. To jak? Spotkamy się?
- Myślałem, że masz męża.
- Co z tego?
- Nie będzie miał nic przeciwko?
- Wyszedł z kolegami jak co czwartek. Wróci dopiero nad ranem a i tak nic nie będzie pamiętał. No, dalej.
- Słuchaj... to, że raz się spiknęliśmy nie znaczy, że będę to kontynuował. Mam żonę...
- Jasne! Chcesz mi powiedzieć, że ta Twoja Marylka potrafi zająć się Twoim fiutem tak jak ja? Kiedy ostatni raz Ci ssała?
- Nie w tym rzecz...
- Właśnie, że w tym. Bo ja ssałam Twojego kutasa dwa dni temu, pamiętasz?
- Tak...
- A pamiętasz co powiedziałeś, kiedy już spuściłeś mi się w usta? Powtórz to...
- Powiedziałem, że moja żona nigdy nie robi mi z połykiem.
- I...?
- I że od lat mi nie obciągała.
- A ja zamierzam. Zamierzam ci też pozwolić się zerżnąć. Pozwolić ci spuścić się gdzie chcesz.
- Chryste... no dobra. Gdzie się spotkamy?
- Tam gdzie ostatnio.
- Powiedz mi tylko... dlaczego ja.
- Masz wielką pałę. Największą jaką miałam. Chcesz spróbować wcisnąć ją w moją ciasną dupę?
- Chryste...
- Bo ja chcę ją wylizać po tym, jak już ją z niej wyjmiesz...
- Już jadę.

wtorek, 21 listopada 2023

Przekładaniec - zajawka...

- Dobra, Hanka. Skoro mamy razem pracować nad tą sprawą, wtajemnicz mnie w szczegóły obserwacji.
- Ok. Więc jest ich pięcioro, ale ojciec z synem nie są spokrewnieni z żadną z dziewczyn. I wygląda na to, że każdy robi to z każdym.
- Ok... jak na jakiejś orgii?
- Nie, nie. Robią to w tajemnicy przed sobą nawzajem.
- Jak im się to udaje?