piątek, 20 lipca 2012

Wycieczka

W ostatni weekend wybraliśmy się z żoną na przejażdżkę. Pojechaliśmy oczywiście w nieco dalsze tereny, żeby nie natknąć się na nikogo znajomego z uwagi na to, iż niewielu naszych znajomych zna nasze upodobania. Kiedy zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej, żona oczywiście wykorzystała każdą okazję, by wypiąć swój tyłeczek w nieco zbyt krótkiej spódniczce w stronę tankujących kierowców ciężarówek. Widziałem, że patrzyli na nią pożądliwie i ciekaw byłem co będzie dalej, ale oczywiście do niczego nie doszło. Wbrew pozorom trzeba sporo się napracować, żeby zobaczyć jak żonka robi to z innym, szczególnie że w naszym przypadku w grę wchodzili wyłącznie nieznajomi. Postanowiliśmy spróbować szczęścia przy innej okazji - w końcu dzień dopiero się zaczynał - niewykluczone, że gdzieś na naszej trasie czai się jakiś napalony amator przygodnego seksu. Niezrażeni ruszyliśmy więc dalej.


Brak komentarzy: