czwartek, 27 kwietnia 2017

Bardzo Wspólny Weekend - część 3

Opowiadanie jest kontynuacją opowiadania "Bardzo Wspólny Weekend - część 1" oraz "Bardzo Wspólny Weekend - część 2".


Trzeba przyznać, że na meczu Alicja spisała się na medal. Ssała oba penisy na zmianę, nie przeszkadzając chłopakom w oglądaniu meczu. Ani na chwilę nie zasłoniła telewizora, za to każdy finisz przyjmowała w usta, więc żaden z nich nie musiał wstawać, by się umyć. A każdy z nich skończył w czasie meczu dwukrotnie. Nic dziwnego, że spali jak zabici, leżąc w jednym, szerokim łóżku z nagą Alicją pośrodku.

               

Obudziła się pierwsza i od razu zorientowała w sytuacji. Przytulona do Piotrka wypinała swój seksowny tyłeczek do Darka. Piotrek spał twardo, za to Darek przebudził się chwilę po niej. Byli nadzy, a takie sytuacje prowokują kolejne, więc nie zastanawiając się długo i nie mówiąc o tym, zaczęli się dotykać i całować.

Gdy Piotrek się obudził, ujrzał swoją dziewczynę z penisem kumpla w ustach. Uśmiechnął się na ten widok i poszedł pod prysznic, zostawiając kochanków samym sobie. Zupełnie się zapomnieli i chyba nawet nie zauważyli, kiedy wyszedł. Myślał o tym przez cały czas pod prysznicem. Z Alicji okazała się być niezła zdzira. Przypomniał sobie, jak już jakiś czas temu mówiła coś o Darku w kontekście sypialnianych fantazji. Przez chwilę zastanawiał się, czy mu to przeszkadza, ale doszedł do wniosku, że raczej podnieca. Poza tym Darek niedługo znajdzie sobie jakąś dziewczynę i "impreza" się skończy. Czym więc się przejmować?

Kiedy wyszedł z łazienki i wrócił do sypialni pachnąc wodą kolońską, która kojarzyła mu się ze starymi czasami, a którą jego dziewczyna bardzo lubiła, Darek właśnie posuwał Alicję od tyłu, na pieska. Bez pośpiechu wsuwał się w nią raz za razem w kompletnej ciszy. Bardzo erotyczny widok. I tak już twardy penis Piotrka zesztywniał jeszcze bardziej. Przez chwilę nie chciał im przeszkadzać, ale wtedy Alicja otworzyła oczy i pomiędzy jednym pchnięciem a drugim uśmiechnęła się do niego. A później znów zamknęła oczy.

Położył się na łóżku i przysunął do kopulującej parki. Alicja zrozumiała w lot jego intencję i już po chwili lizała jego wyprężoną pałkę, ochoczo poddając się ruchom Darka. To było takie przyjemne, udzielił mu się błogostan, malujący się na twarzy zarówno Alicji jak i Darka. Z niczym się nie spieszyli, nic nie ukrywali, po prostu dawali sobie przyjemność. A on leżał i korzystał z tego. Czuł na penisie coraz bardziej przyspieszony oddech swojej dziewczyny i dobrze wiedział co to oznacza. Przygotował się na to i tym razem, gdy usłyszał jej jęk, a po chwili stękanie Darka, sam także poczuł jak bardzo zbliżyło go to do finiszu. Kiedy poczuł narastającą falę rozkoszy, nachylił się, chwycił głowę Alicji i bezceremonialnie przyciągnął jej twarz do swojego członka.

Spuszczał się prosto w jej usta, kiedy jęczała podczas orgazmów z innym, który także w tej chwili strzelał spermą prosto w jej cipeczkę. Cóż mogłoby być bardziej podniecającego niż tak zgrany układ? Nic dziwnego, że Alicja nie nadążała połykać i w efekcie cała jej twarz pokryta była strumieniami spermy. Ale dziewczyna cały czas się uśmiechała. I to był prawdziwie piękny widok dla jej chłopaka.

Został na łóżku, kiedy poszli pod prysznic. Razem. Przez chwilę zastanawiał się, co tam robią, ale później usnął wciąż pachnąc ulubionym zapachem Alicji i czekając, aż wróci do niego na kolejną rundę...

Kolejna część opowiadania dostępna jest tylko dla użytkowników VIP.  Dowiedz się, jak zostać VIPem.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Super :)

adam pisze...

No rewelacja fotki :)