wtorek, 12 lipca 2016

Imprezowa prośba od dziewczyny

Jesteśmy zgraną, dość szaloną parą z niezłym stażem, która lubi urozmaicać swoje życie erotyczne na wiele, także niekonwencjonalnych sposobów. Czasami jedno z nas idzie na imprezę i flirtuje z innymi osobami, a po powrocie do domu kochamy się jak szaleni, opowiadając sobie co się działo. Właściwie naszą comiesięczną tradycją stało się wychodzenie na imprezę osobno i podrywanie co ciekawszych obiektów. Ja jestem całkiem przystojnym, młodym chłopakiem, a moja śliczna dziewczyna także nie ma żadnych problemów w tej materii. Flirty są raczej niewinne i sprowadzają się do postawienia kilku drinków, wymiany numerów, czasem trochę niewinnego dotykania przy barze. Ten raz był jednak szczególny...